PERU – TREKKING
(ALPAMAYO, NAZCA, TITCACA, MACHU PICCU)
Alpamayo – najpiękniejsza lodowa góra Ziemi.
Nazca – tajemnicze linie na ziemi.
Tititaca – jedno z najwyżej i najpiękniej położonych jezior na Ziemi.
Machu Piccu – zaginione miast Inków.
Nasz trekking będzie miał miejsce w jedynych w swoim rodzaju lodowych górach- Cordillera Blanca. Masyw ten słynie z przepięknych, oblodzonych i stromych wierzchołków. Najbardziej znaną górą w masywie jest Alpamayo. Jest to wspaniała lodowa katedra, obok Matterhornu jedna z najbardziej znanych gór świata. Według wielu plebiscytów w magazynach górskich najpiękniejszy lodowy szczyt na Ziemi. Marzenie wielu wspinaczy z całego świata. Szczyt leży w masywie Santa Cruz, najbardziej na północ wysuniętej części Cordillera Blanca w Peru. Góra ma 5947m wysokości, mimo tego, że otaczają ją wyższe szczyty Alpamayo przykuwa uwagę przede wszystkim swoim kształtem. Szczyt zdobyto dopiero w 1957, a dokonali tego niemieccy wspinacze: Hausser i Huhn. Alpamyo nie jest jedyną sławną górą w masywie Coridllera Blanca. Jego sąsiedzi to między innymi zdobyta przez Messnera Yerupaja, zwana górą-rzeźnikiem, Characraju -opisany przez L. Terray’a, to właśnie w tych górach rozgrywa się dramat najbardziej znanej na świecie książki górskiej- “Dotknięcia pustki” Joe Simpsona. Nie wolno zapomnieć o Huascaran, liczącym 6800 metrów olbrzymie, jest to najwyższy szczyt Peru i jeden z najwyższych w Ameryce Południowej. Wszystkie wymienione szczyty charakteryzują bardzo dużym zaśnieżeniem oraz niezwykłymi formacjami śnieżnymi. Góry Cordillera Blanca leżą w klimacie tropikalnym. Podczas pory deszczowej występują obfite opady. Najlepszy do trekkingu jest okres od czerwca do sierpnia, kiedy jest sucho i pogoda jest stabilna.
Wyprawa będzie połączona z grupą alpinistów zamierzającą zdobyć Alpamayo. Podejdziemy z nimi do bazy pod górą, a także do obozu I (4800m), żeby podziwiać Alpamayo z bliska. Następnie kontynuować będziemy trekking pokonując po drodze przełęcze do wysokości 4750m. Po drodze będziemy mieli możliwość podziwiać wszystkie najpiękniejsze i najbardziej spektakularne wierzchołki masywu, między innymi: Chacraraju i Huascaran. Podczas trekkingu będziemy korzystać z osłów transportujących bagaż. Należy liczyć się z dużymi wahaniami temperatur pomiędzy dniem, a nocą. W nocy temperatura nie powinna być niższa niż ?10 stopni. Należy być przygotowanym do około tygodniowej wędrówki, po 6-7 godzin dziennie, razem do przejścia jest około 80km. Należy pamiętać, że wędrówka na wyższych wysokościach wymaga dużo większego przygotowania i wysiłku. Jako trening przedwyjazdowy polecamy intensywne wędrówki po naszych górach. Przydaje się też uprawianie sportów, np. bieganie. Cały trekking odbywa się w terenie bez trudności wspinaczkowych, nie trzeba brać żadnego specjalistycznego sprzętu. W planach oprócz Alpamayo są inne niesamowite miejsca. Linie Nazca to sieć linii wyryta w pustyni w I wieku naszej ery. Linie te tworze ogromne rysunki zwierząt i ptaków. Rysunki są na tyle ogromne, że nie sposób dostrzec ich z żadnego punktu na Ziemi, jedynie z samolotu. Jezioro Tititaca to najwyżej położone żeglowne jezioro świata, na wysokości 3810m. Na jeziorze istnieją zbudowane z trzciny wyspy, które zamieszkują Indianie Uru. Wybrali taki sposób życia aby odizolować się od zaborczego ludu Aymara. Wg. Legendy na jednej z wysp na jeziorze urodził się pierwszy Inka. Machu Piccu, porośnięte dżunglą zaginione miasto Inków, odkryte po kilku wiekach zapomnienia. Było to prawdopodobnie miejsce kultu boga słońca i składania ofiar z kobiet. Sceneria Machu Piccu jest niesamowita, aby doń dotrzeć czeka nas 3-dniowy trekking przez dżunglę.
Nie mogą uczestniczyć w wyjeździe osoby z chorobami uniemożliwiającymi pobyt na wysokości i w tropikach. Przed wyjazdem warto zaszczepić się przeciw żółtaczce A i B oraz tężcowi.
KOSZT:
12 900 pln
Obejmuje:
organizację wyprawy, przelot Warszawa- Lima- Warszawa (możliwy również dolot z Berlina), przejazdy wygodnymi autokarami na trasach: Lima- Cashapampa, Caraz- Nazca, Nazca- Puno- Cuzco, przelot lokalnymi liniami: Cuzco- Lima, organizację trekkingu wokół Alpamayo, zezwolenia, namioty, osły- tragarzy, noclegi w hostelach i hotelach turystycznych, w górach w namiotach, wyżywienie (2 posiłki dziennie), w górach 3 posiłki dziennie, ubezpieczenie KL/NW wysokogórskie, koszt specjalnego pociągu do Machu Piccu, koszt transportu i noclegu na Tititaca, wynajęcie przewodnika na trekkingu oraz kucharza.
Koszt nie obejmuje: Podatku wylotowego (20$), Przelotu nad Nazca (100- 120 usd), biletów wstępu i innych kosztów zwiedzania (250usd), nadbagażu (raczej nie występuje), alkoholu, wycieczki fakultatywne: el misti, chachani (100-140usd), kanion colca (50-70 usd), morskie safari- 20-30usd, ruin Chavin (30-40 usd)
ZGŁOSZENIA:
Prosimy o zgłoszenia nie później niż do 10 sierpnia.
Potwierdzeniem zgłoszenia jest wpłata na bilet i ubezpieczenie w wysokości 4500 zł na konto:
Stowarzyszenie “Annapurna Klub”
Santander Bank 34 1090 1652 0000 0000 6404 1166 z dopiskiem Peru- bilet i ubezpieczenie.
PROGRAM:
Spotykamy się na Okęciu, skąd lecimy do Limy. W przypadku dużej różnicy w cenie biletu wylot z Berlina (organizator zapewnia przejazd na lotnisko). Po przylocie do Limy staramy się jak najszybciej znaleźć autobus do Huaraz. Przejazd do Huaraz zajmuje około 6-8 godzin. Po przyjeździe dekujemy się w hotelu. Huaraz jest czymś w rodzaju naszego Zakopanego, tyle, że góry są dużo potężniejsze, a samo Huaraz leży na wysokości ponad 3000m. W mieście kupujemy żywność i gaz na trekking oraz dowiadujemy się jakie są aktualnie warunki na szlaku. Po noclegu w Huaraz jedziemy do Cashapampy (3000m, ostatnia miejscowość na trasie), gdzie nocujemy, po drodze pięknie widoczny Huascaran (6780m). W Cashapampie rozpoczyna się nasza wędrówka, która zajmie nam około tygodnia. Wynajmujemy osły, które poniosą nasz bagaż podczas trekkingu. Kolejny dzień to podejście do obozu Ichicocha. Podejście odbywa się piękną doliną Santa Cruz, wzdłuż rzeki. Dolinę ograniczają skalne ściany. Nocujemy w obozie Ichicocha na wysokości 3700m, obóz jest malowniczo położony nad jeziorem. Następnego dnia osiągamy obóz bazowy pod Alpmayo, położony na wysokości 4200m. Pomagamy grupie alpinistycznej rozlokować się w obozie, nocleg. Następnego dnia podchodzimy do Campo Moirena, który jest pierwszym obozem na drodze na Alpmayo. Obóz położony jest na wysokości 4800m. Z obozu podziwiamy najpiękniejszą lodową górę Ziemi. Dalsza wędrówka w górę wymaga umiejętności wspinaczkowych. Więc schodzimy do bazy. Następnego dnia rozstajemy się ze wspinaczami i schodzimy w dół do doliny Santa Cruz. Nocujemy obok jeziora Laguna Tullicocha, położonego na wysokości 4400m, przy końcu doliny Santa Cruz. Wstajemy wcześnie aby podejść na przełęcz Punta Union (4750m) zanim nadejdą chmury. Z przełęczy roztacza się jeden z piękniejszych widoków w masywie. Szczególnie dobrze prezentują się: Taulliraju, Artesonraju i Alpamayo. Z przełęczy mijając górskie jeziora, schodzimy do doliny Hauripampa. Nocujemy w wiosce Quenualpampa (3800m). Schodzimy doliną, jednak po pewnym czasie czeka nas kolejne podejście, na kolejną wysokogórską przełęcz. Z przełęczy szczególnie dobrze prezentuje się sześciotysięcznik Chopicallpui. Nocujemy w okolicy przełęczy na wysokości 4400m. Ostatni dzień trekkingu jest jednym z najbardziej spektakularnych na całej trasie. Podchodzimy na liczącą 4800m przełęcz Portachuelo, z przełęczy spektakularna panorama na Huascaran (6800m) oraz na Huandoy (6342m). Z przełęczy schodzimy do doliny Llanganuco. Mijająć alpejskie jeziora Llanganuco oraz Orconcocha schodzimy do wylotu doliny. Tego samego dnia jedziemy do Caraz, gdzie nocujemy w hotelu. W Caraz dołącza do nas grupa alpinistyczna. Od tego momentu kończy się część górska i rozpoczyna zwiedzanie. Luksusowym autokarem przez Limę dostajemy się do miejscowości Nazca. W Nazca wynajmujemy małe samoloty typu Cessna, żeby z powietrza podziwiać tajemnicze znaki na Ziemi, które są na tyle ogromne, że widać je tylko z dużej wysokości. Nie widać ich z żadnego punktu na Ziemi. Z Nazca kolejnym autokarem przez Arequipę dojeżdżamy do Puno. Z miasta jedziemy na brzeg jeziora Tititaca, które jest najwyżej położonym żeglownym jeziorem na Ziemi. Leży na wysokości blisko 3800m npm. Płyniemy charakterystyczną trzcinową łódką. Na słynne trzcinowe wyspy. Wyspy zamieszkują Indianie z plemienia Uru. Spędzamy noc na jednej z trzcinowych wysp, po czym wracamy do Puno. Z Puno jedziemy do Cuzco. Miasto słynie z ogromnej ilości ruin i zabytków, zarówno z okresu inkaskiego, jak i chrześcijańskiego. Z Cuzco ruszamy aby zwiedzić najsłynniejsze ruiny Ziemi, czyli zaginione miasto Inków- Machu Piccu. W zależności od tego ile zostanie nam czasu możliwy jest 3-dniowy trekking do ruin przez dżunglę lub dojazd specjalnym pociągiem. Po zwiedzeniu miasta- świątyni wracamy do Cuzco. Z Cuzco lecimy samolotem do Limy. Z Limy wylatujemy do Polski.
CO ZABIERAMY:
buty najlepiej lekkie trekkingowe numer większe,
skarpety ciepłe- 2 pary,
skarpety inne (najlepiej przeciwpotne),
spodnie polar 100,
spodnie antywietrzne i antydeszczowe (ortalion, goretex itp.),
spodnie typu safari z odpinanymi nogawkami,
sandały lub inne lekkie buty,
koszulki z krótkim rękawem (bawełniane i oddychające),
polar 200- 2 sztuki, kurtka na wiatr i deszcz (najlepiej goretexowa),
rękawice polarowe,
rękawice chroniące przed wiatrem (np. łapawice gortexowe lub rękawice narciarskie),
czapka, kapelusz lub czapka na słońce,
kije teleskopowe, ochraniacze- Stuptuty,
śpiwór minimum do -10, karimata,
folia NRC,
przybory toaletowe,
papier 2 rolki,
plecak duży (najlepiej 70 l),
plecak mały (najlepiej 40 l),
czołówka, termos 0,7 l,
okulary przeciwsłoneczne
Życzymy niezapomnianych przeżyć w kraju pełnym tajemnic i egzotyki
Robert Rozmus